Spotkanie Wigilijne - Rogacz 2019

 

Wigilia 2019

Ciepło Betlejemskiej Nocy
pragnie wyzwolić
każde serce
z obejmującego go chłodu

Chciałoby dobrze czynić

Serca, które jeszcze wczoraj
mogły być soplem lodu
w noc Narodzenia Pana
z chórem Aniołów
głoszą chwałę Bogu

Czy tylko w tę noc
jest miejsce na miłość,
i dobroć?

"Słowami tego pięknego i jakże pełnego treści wiersza Weroniki Grabskiej-Martyniak rozpoczęliśmy naszą tegoroczną przewodnicką wigilię w schronisku na Magurce".

Tak właśnie zaczynała się relacja z naszego spotkania wigilijnego w schronisku na Magurce w roku 2010. To już 9 lat. Czy coś w tym czasie się zmieniło?
Kontynuujemy tradycję wigilijnych spotkań zapoczątkowaną już ponad dwadzieścia lat temu, chociaż od trzech lat już nie na Magurce. Powoli acz nieubłaganie topnieją nasze szeregi. Najpełniej widać to właśnie w tym czasie, przy wigilijnym stole kiedy słowa kolędy mówiące o tym, że znów zabrakło czyjegoś głosu i pojawiło się puste miejsce przy stole. Najlepiej próbę czasu przetrwał przywołany na wstępie wiersz. Wciąż aktualny, ponadczasowy.

W tym roku pożegnaliśmy Lucynę Bardel i Weronikę Grabską-Martyniak autorkę wiersza. Uczciliśmy Ich pamięć chwilą ciszy.
Potem opłatek, życzenia i wciąż mało ćwiczona kolęda. Na stole to, co przydźwigaliśmy na własnych plecach. A było tego niemało. Dość powiedzieć, że mimo iż nie wiedzieć czemu zabrakło regionalnych potraw śląskich (czyt. rybnickich) przekroczyliśmy nieznacznie limit tradycyjnych 12 potraw.
Po raz drugi spotkaliśmy się w Studenckim Schronisku Turystycznym "Chatka na Rogaczu".
Pogoda iście nie grudniowa. Dodatnia temperatura, rozmoknięty szlak, snujące się mgły.
Z drugiej jednak strony zapach jedliny, chybotliwy blask świec, biel łamanego opłatka, wspomnienia, jakaś łezka wzruszenia. I Ciepło Betlejemskiej Nocy i Serca, w których miejsce na miłość i dobroć...

Tekst i foto: Jurek Jurczak