Browar w Cieszynie do likwidacji?

Grupa Żywiec chce się pozbyć Browaru Zamkowego. Marek Jakubiak składa propozycję

Były poseł i były kandydat na prezydenta Marek Jakubiak, który od lat działa na rynku browarniczym, poinformował, że jest gotowy odkupić od Grupy Żywiec Browar Zamkowy w Cieszynie. Informacja o tym, że gigant rozważa jego zamknięcie wywołała falę krytycznych komentarzy ze strony zarówno lokalnych władz, mieszkańców, jak i ekspertów branży piwnej.

"Pragę poinformować, że nawiązałem kontakt z przedstawiciele Grupy Żywiec w celu przekazania informacji o woli zakupu spółki Browar Zamkowy w Cieszynie. Teraz wszystko w rękach Grupy Żywiec" - poinformował na Twitterze twórca i prezes spółki Browary Regionalne Jakubiak, która kontroluje m.in. browar Ciechan, browar Lwówek (obecnie wydzierżawiony) czy warmiński browar Biskupiec.
Oferta zakupu cieszyńskiego browaru to pokłosie licznych protestów po tym, jak Grupa Żywiec w czwartek 24 września poinformowała pracowników tej spółki o możliwym zamknięciu.

W komunikacie podkreślono, że likwidacja spółki ma być ostatecznością, bo priorytetem ma być sprzedaż działającego od 1846 roku browaru (to 4 lata krócej niż browar w Pilźnie, gdzie Czesi warzą piwo Pilsner Urquel, co przypomniał ekspert rynku piwa, bloger Tomasz Kopyra). Równocześnie jednak nie podano warunków, które spełnić musiałby potencjalny nabywca.

Powód takiej decyzji Grupy Żywiec? W oficjalnym oświadczeniu wskazano na "przeciwności rynkowe wzmocnione przez pandemię", które sprowadzają się do spadku konsumpcji piw rzemieślniczych.

W efekcie tej informacji burmistrz Cieszyna Gabriela Staszkiewicz zapowiedziała spotkanie z prezesem browaru, a media społecznościowe zalała fala krytycznych dla Grupy Żywiec komentarzy. Skąd taka ostra reakcja?

To efekt historii oraz znaczenia browaru dla regionu oraz samego piwowarstwa w Polsce. Browar Zamkowy jest bowiem najstarszym browarem, w którym nadal warzy się piwo metodą tradycyjną w otwartych kadziach.

Swoje znacznie ma także miejsce - cały proces odbywa się w dawnej rezydencji Habsburgów, którzy zdecydowali o uruchomieniu browaru. Poza budynkiem kompleks obejmuje także komory i tunele wydrążone w górze, na której stoi.

Źródło: Business Insider Polska